U mnie jeszcze w klimacie wielkanocnym. Z zielonej, cieniowanej Ariadny powstały jajeczka, które jak na razie trafiają do szuflady, ale docelowo powstaną z nich kartki. Z całego pasemka muliny powstało 7 jajeczek - ostatnie tak "na styk".
Wzór na jajeczka do nabycia u Igiełki - polecam, przyjemnie i szybko się je haftuje.
Kanwa 18 ct
Mulina Arianda, 1 nitka
Jajeczka powstały z muliny z zapasów, więc zgłaszam je do kwietniowej edycji zabawy na blogu Igiełki
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!
Jakie piękne! ta sama mulina, a jednak każde inne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te jajeczka, bardzo delikatnie:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne krzyżykowe pisanki! i do tego w komplecie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJakie śliczne są te jajeczka. Pieknie te cieniowania wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuń