Powoli wracam do żywych... Dziś, rzutem na taśmę, hafty na kolejną edycję zabawy u Xgalaktyki
Z pewnością przeznaczę je na kartki na świąteczny kiermasz szkolny - niestety, na grudniowy nie byłam w stanie nic przygotować ze względu na zdrowie
Zdjęcie ze szpitalnego łóżka, więc wybaczcie...
Schemat na choinkę od Igiełki
piekne choineczki. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńFajne choinki i w sam raz będą na kartki 🙂
OdpowiedzUsuńCoraz częściej łapię się na tym,że wolę prostotę...
OdpowiedzUsuńŚliczne:) Wracaj do zdrowia i do nas:)
OdpowiedzUsuńKochana przede wszystkim życzę Ci dużo zdrowia ! :*
OdpowiedzUsuńChoineczki urocze, jestem pełna podziwu że miałaś siłę aby je wyszyć.
Pozdrawiam ?Cię serdecznie.
K.
Świetne choineczki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Lucynko dużo zdrówka życzę przede wszystkim bo ono najważniejsze. Choineczki super, też ja kiedyś wyszywałam. Lubię generalnie monochromatyczne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam