Kasia z
Krzyżykowego Szaleństwa organizuje SAL, w którym do wyhaftowania są śliczne, śnieżne kule. Pokusiłam się i ja o spróbowanie swoich sił. Zwykle nie robię takich sporych haftów na kartki, ale te kule skusiły mnie swoją urodą. Zobaczymy, czy podołam... W listopadzie u mnie było zero haftowania, a to z powodu silnej grypy, która rozłożyła mnie kompletnie na kilka tygodni... Dziś prezentuję pierwszą kulę.
A jest nią kula ze ślicznym ptaszkiem.
Kanwa 18 ct, haft 1 nitką
Mulina DMC i Madeira.
Pracę zgłaszam do grudniowej edycji zabawy u Igiełki
Przypominam również, że jest jeszcze wolne miejsce w moim podaj dalej. Zapisy
tutaj.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam!
śliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik:-)
OdpowiedzUsuńPiękny ptaszek :)
OdpowiedzUsuń